Szuflady są bardzo ważnym elementem każdej aranżacji wnętrza. W końcu to w nich można przechować najważniejsze rzeczy, a także dobrze zorganizować dokumenty. Doskonale też sprawdzają się w przypadku, kiedy w panice chcemy coś ukryć przed drugą osobą. Jednak, aby to było możliwe, konieczny jest zakup odpowiednich prowadnic do szuflad. Podczas zakupu, poza stosunkiem ceny do jakości, najlepiej jest skupić się na dwóch aspektach: rodzaju prowadnicy do szuflady i obecności funkcji dodatkowych.
Jakie prowadnice do szuflad są na polskim rynku?
W sklepach najczęściej widzi się trzy rodzaje prowadnic: rolkowe, kulkowe i prowadnice dolnego montażu. Te pierwsze są najtańsze, najłatwiejsze w montażu i konserwacji, a także najczęściej używane w polskich domach. Jednak stosunkowo szybko się psują i często zdarza się, że skrzypią lub się zacinają. Jeśli chce się tego uniknąć, to warto, żeby kupiona została kulkowa prowadnica do szuflady. O ile nie charakteryzuje się ona zbyt dobrym wyglądem i odpornością na wilgoć to jest niezwykle wygodna, cicha i stabilna. Coraz częściej widzi się też szyny do szuflad na ich spodzie, które wyglądają najlepiej ze wszystkich i są najwygodniejsze. Jednak cechuje je niezwykle wysoka cena i trudność montażu.
Dodatkowe funkcje prowadnic szufladowych
Nie warto kupować szyn do szuflad, które nie mają w sobie nic specjalnego. W końcu za niewiele wyższą kwotę można dostać mechanizmy połączone ze spowalniaczami, czy też funkcją „push to open”, która pozwala otworzyć szufladę poprzez popchnięcie zamiast ciągnięcia za uchwyt. Wydanie kilku złotych więcej na zakup lepszej, nowocześniejszej prowadnicy może mieć znaczny wpływ zarówno na komfort użytkowania, jak i żywotność szuflady.